sobota, 31 maja 2014

Ósma Konferencja Franciszkańska Zielarsko-Farmaceutyczna albo nawet i Pierwsza

Dzisiaj był szczególny dzień. Nie to, że sobota, nie to, że wolne od szkoły. Od miesiąca czekałam na tą Konferencję. Taka ekscytacja! Tyyyyle wygrać! Gdybym wiedziała, że odbywają się co roku to już bym poszła w zeszłym roku ;)
Temat VIII Konferencji Franciszkańskiej Zielarsko-Farmaceutycznej brzmiał Preparaty ziołowe czy leki syntetyczne? i poruszane były problemy ostatnio częste oraz bliskie takie jak szkodliwość kortykosterydów, cukrzyca, a nawet nowotwory. Żadna z tych chorób nie jest wyrokiem, ważna jest dieta i zdrowy tryb życia. Co ja tu będę o chorobach pisać! Dziś gwiazdami na nieboskłonie nauki były zioła. Różne. Poza ziołami było też o projekcie OVOCURA - o pozyskiwaniu prozdrowotnych substancji z kurzych jaj.


Na początku nie potrafiłam znaleźć drogi, przeszłam do Herbarium, a tu się okazało, że w Domu Parafialnym odbędzie się konferencja. Zapoznałam się z ofertą zakupu kwartalnika Porady na zdrowie i od razu w nich zasmakowałam - kupiłam aż 5 numerów! Zdążyłam także zauważyć małą drobnostkę. Najlepsi zielarze, o których istnieniu wiem, pochodzą z Krosna (dr hab. Łukasz Łuczaj, dr n. biol. Henryk Różański), mają tam nawet kursy, studia podyplomowe i zajęcia terenowe z ziółek. Szkoda, że ode mnie tak daleko i ubolewam nad tym, że nie mam zdanego prawa jazdy.

Na pierwszy ogień poszedł pan dr Różański i jego wykład na temat roślin będących alternatywą dla kortykosterydów. Dlaczego alternatywa? Ano, chemiczne środki mają swoje działania uboczne. Dłuższe stosowanie GKSów może powodować hipokaliemię (niedobór jonów potasu w organizmie), nadciśnienie tętnicze, zaburzenia ze strony OUN, podwyższają poziom glukozy we krwi, co może prowadzić do cukrzycy, a stosowane wziewnie mogą prowadzić do zmian chorobowych (m.in. zakażenia bakteryjne, wirusowe i/lub grzybicze błony śluzowej jamy ustnej). Na szczęście możemy im zapobiec, stosując w zamian lub uzupełniająco, ze zmniejszeniem dawki, napary z surowców zawierających saponiny steroidowe (najlepiej przed taką kuracją porozmawiać z lekarzem) np. z psianki słodkogórz (oprócz trującej solanidyny zawiera przeciwzapalną solasodynę). Należy także pamiętać o słowach Paracelsusa - dawka czyni truciznę!

- Jeszcze pięć minut! - Czas nas gonił okropnie, a tak dobrze się słuchało.

Drugi wykład. Rośliny andyjskie i amazońskie w profilaktyce i leczeniu chorób nowotworowych.
Czy wiecie, ze nawet w produktach EKO może się znajdować nawet 50% produktów szkodliwych. W dymie papierosowym jest aż 40 kancerogennych substancji. Do najbardziej znanych roślin przeciwnowotworowych jest Vilcacora, ale wiadomo, że z negatywnym myśleniem to tak jak z samospełniającym się proroctwem.

- Cztery minuty! - Znowu się spieszymy? Cóż...

Nie spodobała mi się odpowiedź na moje pytanie, nie poczułam się usatysfakcjonowana. Spytałam się o witaminę B17 czy naprawdę działa. Co z tego, że nie na temat (sama uważam, że jak najbardziej, jeśli wykład był też w pewnym momencie o suplementach, m.in. o wit. C oraz o rozpuszczalności kapsułek - różnie to z nimi bywa), ale całkiem trafne pytanie. Podobno działa bardzo dobrze! Taaaa, ale tylko na początku, ponieważ potem jest gorzej i na odwrót - zamiast leczyć szkodzi. Zapraszam do tego artykułu, jeśli chodzi o tą cudowną witaminkę. Oczywiście zdążyłam w zeszłym roku przeczytać ten artykuł ;)

Trzeci wykład. O osiągnięciach projektu OVOCURA. Wyodrębniono z jaja kurzego, pochodzącego od kur karmionych odpowiednią paszą, substancje nawet działające przeciwrakowo. Jaja kurze zawierają lepszą lecytynę (dla organizmu) niż soja oraz są bogate w fosfolipidy. Wyodrębniono nawet taką substancję jak Yolkina. Będzie ona przedmiotem dalszych badań. Podsumowując, tak jak przetworzył mój mózg: im kura ma bogatsze jedzonko, tym lepsze jajka znosi, a taka 1,5 kg nioska klatkowa składa ~300 jaj w ciągu 54 tygodni. JEDZMY JAJKA.

Przerwa! WC, bezy, rozmowa z uczestnikami, herbata i zimno ogromne. A ja w krótkim rękawku :<

Czwarty wykład. Z pasją! 3-imiennego pediatry naturopaty z Łodzi - lek. med. Stanisław Kubat (w materiałach.był Zbigniew, następnie Zdzisław, a wywołano go z imienia Stanisław). Nawet nie wiecie, że całe wasze życie może prowadzić do stopy cukrzycowej. Stres, wcinanie kolacji w nocy, niedobory snu, niedobór witamin i minerałów, nadmiar tłuszczów (Taaak! Sezon na grilla! I tak ta cukrzyca się w nas wędzi powoli). jak uratować swoje stopy przed stopą cukrzycową (głównie cukrzycą)? Najlepiej zrobić badania krwi na zawartość hemoglobiny glikowanej i homocysteiny (im wyższy poziom homocysteiny tym gorzej). Sprawdzajmy indeks glikemiczny potraw, które jemy. Starajmy się unikać owoców z dużą ilością fruktozy. Odstawmy także piwo, pan dr podał takie porównanie: postawcie cukiernicę z cukrem na stole, a obok puszkę piwa. Cukier ma IG ~70, a piwo? Piwo 110. Szacując, powinniśmy wypić 1 piwo/15 lat.

-Ma pan jeszcze minutę. Po niej pan dr dostał gratisowe 3 minuty.

Ostatni wykład był o krajowych roślinach stosowanych przeciwnowotworowo w różnych aspektach: chemioterapii, profilaktyce , wspomagające i osłaniające przy chemioterapii. Cudze chwalicie, swego nie znacie (...) - tak to brzmiało? Pierwszy raz z tematyką wspomaganiu leczenia nowotworów ziołami spotkałam się na zajęciach w szkole, a potem w bibliotece z książką Andrzeja Szymańskiego Zioła a nowotwory. Wiele roślin antyrakowych zawiera substancje indukujące apoptozę komórki (jej śmierć) oraz hamujące podział mitotyczny w metafazie, często są to rośliny toksyczne, ale jak się pozbyć komórki jak nie trucizną? Głównie stosowane są alkaloidy. Profilaktycznie stosujemy rośliny bogate w przeciwutleniacze np. pokrzywę. Kiedyś próbowano zwalczać raka wyciągiem z torfu (do dziś przetrwał preparat Tołpa Immuno-Complex), ale takiego działania nikt dotąd nie potwierdził. Pod lupą naukowców obecnie znajdują się mszaki i grzyby. A nuż się coś trafi.

Konferencja była przyjazna dla ucha i umysłu. Starałam się dokładnie pisać notatki, by mi nie uleciało, nawet widzę, ze się przydały do pisania tego posta na przykład.Wykładowcy ŚWIETNI. Uczestnicy też mnie pozytywnie zaskoczyli! Atmosfera, powiedziałabym nawet, rodzinna. Znalazłam negatyw konferencji: opłaty za materiały i piekielnie mało czasu.
Mam nadzieję, że zawitam za rok na IX Konferencji. Bardzo bym chciała. 
Psianka słodkogórz
Materiały konferencyjne
Zapraszam na stronę herbarium.

Tak poza tematem:
   1. Rośliny lubią gromadzić metale ciężkie i inne różne ciekawe chemiczne substancje. Chrom lubią pochłaniać mącznica lekarska i borówki (czernica i brusznica). Kadm jest pochłaniany przez rośliny saponinowe. Miody i pyłki też mogą zawierać metale ciężkie, pestycydy i węglowodory aromatyczne. Wiecie już czemu nie podaje się miodu małym dzieciom? Domyślcie się ;)
   2.. Psianka słodkogórz wylądowała kiedyś w moim zielniku, piękne ma kwiaty, tak się zachwycałam, gdy udało mi się ją zebrać. Podobna do niej jest psianka czarna, tylko ma białe kwiaty i czarne jagody, nie czerwone.
   3. 10.06 wybieram się na wykład pana dr Kubat w Katowicach o nowotworach. Co z tego, że to III część wykładów?

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Proszę o nieobraźliwe komentarze. Obrażania nie popieram.
Nie chciałabym również SPAMu. SPAM jest dobry ze SPAMem wśród SPAMu, ale nie tutaj, więc komentarze z tego działu będą usuwane. Pod SPAM podchodzą również prośby o wspólną obserwację (i tak patrzę na blogi komentatorów - jeśli są).
Nie przejmujcie się, że od razu komentarze się nie wyświetlają - są weryfikowane.