poniedziałek, 20 października 2014

Rooibos z Biedronki cz.2 - Karmel

W ramach swojego postanowienia dokonania analizy Biedronkowych rooibosów (o których możecie przeczytać tutaj) dziś omówię drugą mieszankę - Rooibos firmy Savannah by Biedronka. Nie musicie sami otwierać torebek - zrobiłam to za Was - jeszcze nie widziałam na blogu takich omówień 'herbatek' z Biedronki. Forma przygotowania? Zdjęcia, notatki, podpunkty. Are you ready for this?
KARMEL
Karmel
Czego się dowiedziałam z pudełka?
- HERBATKA ZIOŁOWA EKSPRESOWA AROMATYZOWANA O SMAKU KARMELOWYM.
- W opakowaniu jest 20 torebek po 2 gramy mieszanki każda.
- Firma: MOKATE S.A. (aka Wild Earth SavanaH).
- Seria: Z serca afryki: ROOIBOS.
- Wyprodukowano w Polsce, czyli bez obaw można powiedzieć: zielsko przysłano z RPA, dodatki dorzucono i całość spakowano w naszym rodzinnym kraju.
- Skład:
 - Metoda parzenia - 1 torebka na filiżankę, zalać wrzątkiem, parzyć 5-8 minut.

Karmel, ciastko, czekolada!
Myślę, że Paweł pił za dużo Rooibosa z Biedronki. Dlaczego? Przyjrzyjmy się bliżej.

Analiza
Mieszanka po wysypaniu z torebki
Notatki, notateczki!
Jeśli dobrze widzicie herbatka ma w sobie białe płatki nie przypominające karmelu (udało Wam się kiedyś przypalić syrop?). Zastanawiałam się nad istotą aromatów. Karmel czy aromat? Postanowiłam spróbować i białe płatki smakowały ostrzej niż gładkie, wyprofilowane, brązowe, owalne dodatki. Co zatem jest aromatem? Wyszło na to, że oba. Później, po poznaniu nowych Rooibosów z Biedronki, można stwierdzić, że aromaty karmelowe to właśnie te małe, brązowe 'COSIE'.
Napar
- aromatyczny - czuć cukierkiem krówką (właśnie wcinam, krówki nawet smakują za granicą - btw. jedno zdanie spowodowało u mnie lekki ironiczny uśmiech, mianowicie The market has an amazing array of candies from all sorts of countries, though Poland was especially well represented. Większość wie, że Polacy kradną, lubią jeść pierogi, żłopać wódkę lub tanie wino pod sklepem, są rasistami itp. zagraniczne bajeczki, więc godna, wyjątkowa półeczka z polskimi produktami w sklepie musi być czymś zacnym
- smak karmelowy, słodki
Skoczę się jeszcze do Biedronki po te filtry do herbaty,
bo są świetne!
Może jakąś ocenkę strzelę?
Jest to jedna z dwóch rooibosów z Biedronki, które mi smakują. Ma dużo aromatu i pewnie moją ocenę podwyższa smak krówek, które bardzo lubię :) Na pewno są rooibosy lepsze np. z Astry, jednak te są warte swojej ceny. Nie chce mi się oceniać jakoś w skali do 10.

19 komentarzy :

  1. w składzie widzę płatki karmelowe, więc te białe "cosie" to będą właśnie one :)

    OdpowiedzUsuń
  2. heh, jakie poświęcenie, lubie rooibos, ale nie aż tak żeby sztuczne aromaty wcinać przy okazji :P. Kupuję ją solo w akcie desperacji jak już mi się wszystkie zioła pokończą które zebrałam w lecie na zimę.

    ps. jakie filtry?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://www.biedronka.pl/pl/product,id,3274,name,filtry-do-herbaty-zosia-samosia
      Te małe są fajne :)
      Papierowe (czy z celulozy), z patyczkiem. Żadnych fusów na dnie jak przy niektórych sitkach :)

      Usuń
  3. Jeśli piję rooibos to tylko aromatyzowany - do tej pory kupowany w Lidlu albo w Rossmannie. Naturalny smak nie za bardzo mi smakuje, w przeciwieństwie do zielonej herbaty, którą z kolei wolę bez domieszek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tam lubię i taki i taki. Najlepsze w rooibosach jest to, że się nie przeparza jak herbata, więc torebki można zostawić. Jak herbata jest aromatyzowana to trochę bardziej nachodzi danym aromatem, ale co tam.

      Usuń
  4. Lubię wszystkie herbaty :) ale kawę lubię bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie na odwrót, a jak kawa to zbożowa, jeśli parzona to z dużą ilością mleka

      Usuń
  5. Mam ten karmelowy rooibos z biedronki i średnio mi smakuje, jest słodki i trochę mdlący.

    OdpowiedzUsuń
  6. Te z Astry są zdecydowanie lepsze, ja tam tak czy siak już tych co tu recenzujesz nie kupię bo ten z wanilią mnie zawiódł :P.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak zdobędę z Astry to też je zrecenzuję, też mi smakują ;p

      Usuń
  7. uwielbiam ją! :) a nad zakupem tych zaparzaczy się zastanawiałam, bo wydaje mi się, że coś takiego mogłoby mi się przydać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetne są do sypanej herbaty, ziół - szczególnie jak zawiera jakąś ilość pyłu

      Usuń
  8. Nie pijam herbatek smakowych , wolę tradycyjną czarną :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z czarnych dobry jest yunnan, zbytnio nie lubię cejlońskich - są mocne w smaku

      Usuń
  9. Ja akurat nie lubię smaku roibosa ale za to karmelowej herbatki tak :)

    OdpowiedzUsuń
  10. polecam dodac troche mleka do zabielenia i poslodzic - 2 lyzeczki cukru ( zwykle nie slodze herbaty ) ale w tej kombinacji jest to miod na moje podniebienie, goraco polecam !!

    OdpowiedzUsuń

Proszę o nieobraźliwe komentarze. Obrażania nie popieram.
Nie chciałabym również SPAMu. SPAM jest dobry ze SPAMem wśród SPAMu, ale nie tutaj, więc komentarze z tego działu będą usuwane. Pod SPAM podchodzą również prośby o wspólną obserwację (i tak patrzę na blogi komentatorów - jeśli są).
Nie przejmujcie się, że od razu komentarze się nie wyświetlają - są weryfikowane.