poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Svati ayurveda zestaw do twarzy

Kosmetyki

Następnym zestawem, którego zaczęłam używać to seria kosmetyków Swati ayurveda. Jak sama nazwa wskazuje, są to produkty ajurwedyjskie, o bogatym składzie ziołowym. Na zdjęciu obok są przedstawione: 
Hologram
- 3 ziołowe kremy: pod oczy, przeciwzmarszczkowy i przeciwstarzeniowy.

O Swati ajurweda wiemy niewiele (oprócz tego, że mają świetną hennę do włosów) - strona internetowa producenta podaje bardzo mało informacji na temat firmy i pozyskiwania surowców. Co można wywnioskować po informacjach z opakowań? Produkty nie zawierają parabenów, są naturalne (aczkolwiek bez certyfikatu), nie były testowane na zwierzętach, GMP - Dobra Praktyka Wytwarzania (myślę, że przez spełnienie tego standardu mogę zaufać firmie, że nie kładę byle czego na twarz). Oryginalne produkty Swati zawierają hologram z logo. Wyprodukowano w Indiach. Dystrybucja w Polsce przez Bombay Bazaar.

Jak się sprawują przy cerze mieszanej?


Żel do mycia twarzy drzewo sandałowe i kurkuma
Żel ma barwę złocisto miodową i intensywny słodki zapach. Postać koloidalna, na dnie osiada się miód, należy wstrząsnąć przed użyciem. Pieni się słabo, ale dobrze oczyszcza twarz, nie powoduje podrażnień. Zawartość: 210 ml.
Co mamy w składzie?

Na początku woda i substancje myjące, Polyquat 10 to naturalna substancja pęczniejąca, pochodna metylocelulozy. Zioła: aloes zwyczajny (Aloe vera),  Mulethi/Lukrecja gładka (Glycyrrhiza glabra) - daje uczucie nawilżenia, wspomaga regenerację skóry, Neem/Miodla pospolita (Azadirachta indica)Tulsi/bazylia azjatycka (Ocimum sanctum), Nagkesar/Indyjska róża ksztanowa (Mesua ferrea), Anant mool/Indyjska sarsaparilla (Hemidesmus indicus) o działaniu przeciwbakteryjnym i przeciwzapalnym,  Kumud/Grzybieńczyk indyjski (Limnanthemum indicum) uszczelnia naczynia krwionośne. Miód odżywia. Oleje: ze słodkich migdałów (Prunus amygdalus), z drzewa sandałowego (Santalum album), z ostryżu długiego (Curcuma longa) oraz z cytryny (Citrus limon). Reszta składników to przeciwutleniacze, konserwanty i stabilizatory.
INCI
Peeling orzechowy do twarzy i ciała
Pakunek
Konsystencja
Całość zapakowana jest w 2 woreczki oraz puszkę (która się nada do ponownego użytku ;)). Peeling ma konsystencję kremu, łagodny różany zapach, różowo-perłowy kolor. Dobrze rozprowadza się na skórze. Niestety, moją cerę wysusza, pewnie to przez zawartość glinki. Peeling jest wydajny, nawet podzieliłam się nim z koleżanką z pracy (zawartość: 70 g).

Koleżance się podoba (cera tłusta), nie wysuszył, ma niestety mało drobinek peelingujących. Dobrze się zmywa, pozostawia przyjemny film.

Skład...
aloes zwyczajny (Aloe vera), wyciąg z liści miodli indyjskiej (Azadirachta indica), wyciąg z owoców liściokwiatu garbnikowego (Phyllanthus emblica), olej z nasion słonecznika (Helianthus annus), glinkę, sproszkowane łupiny orzechów włoskich (Juglans regia). Dodatkowo jest witamina E jako przeciwutleniacz.
INCI
Kremy
Paku!
Opis
Te 3 kremy wyglądają łudząco podobnie, zapach mają delikatny. Przeciwzmarszczkowy (słabo się wchłania, jednak skóra sprawia wrażenie delikatnej) i przeciwstarzeniowy (zostawia śliską warstwę, podobnie do silikonów) - kremowo-perłowe, półtłuste, jednocześnie łatwo się rozprowadzają.
Pod oczy - jest lżejszy, ma lepsze działanie nawilżające, dobrze się wchłania. Z tej trójki wybrałabym właśnie ten, ponieważ jestem za młoda na zmarszczki i nie ten typ cery ;) Dostępne są opakowania po 50 g, oprócz kremu pod oczy (25 g). Brakuje mi składu do analizy, niestety...

Wszystkie preparaty i inne produkty Swati ayurveda są dostępne na stronie sklepu Bombay Bazaar, w Zielonym Sklepie i Blisko Natury. Produkty mają podobną cenę ~30 zł, myślę, że jest przystępna (nawet jak na biednego studenta ;)).

Z chęcią przetestowałam na sobie produkty dzięki firmie Bombay Bazaar. Bezpłatne otrzymanie produktów nie wpłynęło na moją ocenę (nadal uważam, że żel jest świetny, kremy dla cery dojrzałej mi nie pasują, a peeling delikatnie wysusza cerę).
Thanks!
Stosowaliście? Co myślicie o Swati ayurveda? Zapraszam do komentowania :)

2 komentarze :

  1. Na początku chciałem Pani podziękować za dodanie bloga do obserwacji ;) Myślę, że tematyka mojego bloga Pani się spodobała ;) Muszę przyznać, że ma Pani ciekawy blog o tematyce ziół ;) Ja raczej takich kosmetyków nie używam, więc ciężko mi coś powiedzieć na ten temat, ale ciekawie Pani opisała na temat kremu i żelu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tam Pani... Za staro wyglądam widocznie ;)
      Dzięki za miłe słowa :)

      Usuń

Proszę o nieobraźliwe komentarze. Obrażania nie popieram.
Nie chciałabym również SPAMu. SPAM jest dobry ze SPAMem wśród SPAMu, ale nie tutaj, więc komentarze z tego działu będą usuwane. Pod SPAM podchodzą również prośby o wspólną obserwację (i tak patrzę na blogi komentatorów - jeśli są).
Nie przejmujcie się, że od razu komentarze się nie wyświetlają - są weryfikowane.